poniedziałek, 30 stycznia 2012

Specjalsi

Operacja żołnierzy z Lublińca w Afganistanie. W listopadzie ubr odnaleźli i zniszczyli
prawie 1300 kg materiałów wybuchowych gotowych do podłożenia na afgańskich
drogach...Poniższe fotografie pochodzą z tego samego wydarzenia.
Fot. Janusz Walczak


Operatorzy jednostek specjalnych zabiegają o anonimowość. Bywają bardzo tajemniczy i ostrożni, lecz ich szkolenie i rzeczywiste działania pobudzają jednak wyobraźnię. To naturalne. Jednak mimo wszystko mają sporo do pokazania, a czasami chcą po prostu przypomnieć, że pieniądze przeznaczone na ich szkolenie i wyposażenie są dobrze ulokowane. Właśnie zaczyna się finał szkolenia operatorów wojsk specjalnych,  którzy wkrótce rozpoczną swoją misję w Afganistanie. Będziemy się przyglądać certyfikacji sił wydzielonych do kolejnej zmiany w Afganistanie. Oczywiście na ile będzie to możliwe. Postaramy uczestniczyć w ćwiczeniach, obserwować atmosferę i zaangażowanie komandosów. Postaramy się pokazać obrazki i relację ...zapraszam.


Operatorzy sił specjalnych uwielbiają śmigłowce. W Afganistanie są dwie szkoły. Jedna mówi: śmigłowce są ok. Druga zaś dokładnie odwrotnie: słychać nas z daleka.

Najważniejsze, aby wrócili wszyscy. To naczelna zasada solidarności w wojsku. U komandosów nabiera jednak mistycznego znaczenia. I to jest bardzo ważny element jednego z filarów armii: morale

"Cisi i skuteczni" to motto komandosów z Lublińca

Jedno z moich ulubionych zdjęć z serii Afganistan 2011. Sukces widać w oczach zamaskowanego komandosa oraz pochylonej filuternie głowy dziennikarki...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz